
Siadła w kąciku
cicho płakała
o całym świecie
nagle zapomniała
kochała duszą
ciałem kochała
sama bez niego
żyć nie umiała
przyszedł jak bez
zapachem w maju
nagle porzucił
serce zranił
samotność oplotła
tęsknymi ramionami
teraz on i ona
są zupełnie sami

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz