Na spacer wśród gwiazd się wybrałam
Ciebie spotkać tam chciałam
mówiłeś mi kiedyś
idź mleczną drogą w stronę księżyca
więc szukam Ciebie miły
lecz gwiazdy drogę mi zasłoniły
co jedna to piękniejsza
czarują wdziękiem
ogarniają mnie lękiem
to one mi Ciebie zabierają
godzinami zabawiają
jak Cię odnajdę mój miły
gdy nagle wszystkie zaświeciły
jutro księżyc poproszę
by gwiazd na niebie nie upinał
wtedy w świetle księżyca znajdę Ciebie
we dwoje pospacerujemy po bez gwiezdnym niebie
luna drogę nam wskaże
powrócimy do swych marzeń
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz