wtorek, 17 sierpnia 2010

Działka w sierpniu.

Powoli jesień wkrada się na działkę....przekwitają kwiaty.....spadają liście i jabłka z drzew....zasychają ogórki...dni nie są już tak ciepłe jak w lipcu.....ale jest teraz bardziej zielono...po deszczach trawa nabrała koloru...częściej trzeba kosić.
Poniżej gazania wysiana z własnych nasionek zbieranych w ubiegłym roku.




Niesamowicie są żywotne bratki...sadziłam je w kwietniu i rosną do tej pory.




Gazanie zamykające swoje płatki wieczorem, lub podczas deszczu.

Dalia.....nabyłam na ryneczku od staruszki za jedynie 2 zł...kwitnie niesamowicie obficie.

Rozrosła się wierzba.....miałam 2, ale ta druga coś padła...za to ta rośnie chyba za tamtą
Po ostatnich opadach deszczu zazieleniło się i zaczęły znikać puste miejsca po wypalonej trawie...zielono podobnie jak na początku maja.

1 komentarz:

  1. W sierpniu jeszcze kolorowo bylo na dzialce, co widac, ale teraz, po kolejnych deszczach juz czuje sie jesien.

    OdpowiedzUsuń