Mefisto, Belzebub i Boruta
cały czas w piekle grają w karty
czy tak wygląda ich pokuta?
jeden drugiego jest nic nie warty
szelmy się doskonale znają
wszystkie swoje sztuczki, triki
innych rozrywek tu nie mają
czasami słuchają piekielnej muzyki
Mefisto lewym okiem na Borutę łypie
myślami gdzieś daleko błądzi
z tego ukropu ledwie zipie
zastanawia się co Belzebub o nim sądzi
jakiś czas temu bardzo mu się naraził
miał piękną duszę upolować
chora była na grypę a on się zaraził
musiał z duszyczki zrezygnować
dziewczynę na ziemi zostawił
w piekle sam się zjawił
chorobą się tłumaczył
nie wie czy szef mu wybaczył
Boruta też ma przechlapane
za słabe dostawy drewna i smoły
na trzy dni z piekła szef go wyrzucił
choć nie miał kasy i był goły
błąkał się trzy dni po ziemi
szukał w górach jakiejś chaty
nikt go nie chciał wpuścić do domu
bo był szpetny i parchaty
gdy już do piekła wrócił
w wir pracy szybko się rzucił
dolewał smoły, drew dokładał
z żadnymi duszami nawet nie gadał
czorty chcąc przypodobać się szefowi
w karty z nim przegrywają
on z siebie zadowolony
sądzi,że łepetynę ma wspaniałą
martwią się diabły okropnie
to przecież wiecznie będzie trwało
myślą o tych czasach
gdy z Belzebubem się wygrywało
sobota, 28 stycznia 2017
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz