niedziela, 14 lutego 2010

TANIEC


Taniec

Zatańczysz ze mną gdy będę chciała
porwiesz jak burza śnieżna zimą
i spojrzysz w oczy bym Cię pokochała
otulisz ramieniem niczym pierzyną
zatańczysz ze mną ten taniec szalony
serca otworzysz miłosną symfonię
oczy choć otwarte obraz zamglony
czuje jednak Twoje ciepłe dłonie
zatańczysz ze mną przed samym snem
nic nie mów słuchaj muzyki
będziemy tańczyć i nocą i dniem
tańcząc czułe szeptać liryki
zatańczysz ze mną bym szczęśliwa była
niech namiętność w pożądanie się zmieni
z sekundy na sekundę nić życia się zwija
tańczmy nie szukajmy dawnych cieni
zatańczysz ze mną gdy będę sama
w blasku księżyca w złotym jego pyle
przy Tobie jestem taka nieśmiała
nie odchodź daj radości jeszcze chwilę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz