
Plecie pająk swoje sieci
tak mu dzień po dniu leci
rozłożył się w środku pajęczyny
dlaczego jest taki nieszczęśliwy
sam jak palec na tym świecie
po co tyle sieci plecie
pewnej nocy mu się śniło
jak żenił się z cud dziewczyną
martwi się serce mu mocno bije
jak się spodoba tak pięknej dziewczynie
pękaty brzuch,cały włochaty
przecież on podobny do swojego taty
po mamie ma chude nóżki
na głowie dziwne dwa krzywe różki
włosy ma trochę przeżedzone
czesze je wszystkie na jedną stronę
oczy co prawda ma zielone
są tylko lekko wybałuszone
gdyby urodę po babci odziedziczy
łgodziny już by do ślubu liczył
choć jest mało urodziwy
wyplata piękne pajęczyny
zakłada je to tu to tam
zawsze plecie je tylko sam
dla niej wyplecie z promieni słońca
by nawet w nocy była błyszcząca
płatki róży na środku ułoży
będzie zmęczona niech się tam położy
z dzwonków naparstnicy kuchenkę zrobi
kroplami rosy ją przyozdobi
łóżko z orzecha zrobi włoskiego
będzie tam miejsce i dla niego
łazienka nie wie w jakim ma być kolorze
może pomaluje ją jak dojrzałe zboże
sofy w salonie - konwaliowe dzwonki
na ścianach wokół białe aniołki
nie je nie pije nie plecie
marzy i marzy żyje w innym świecie
rozmyśla,planuje, chudnie biedaczyna
zakurzyła się i obwisła jego pajęczyna
siły go całkiem opuściły
on ciągle tęskni do cud dziewczyny
nagle ważka w sieć się zaplatała
skrzydłami mocno trzepotała
zerwała sieć pająka strąciła
ze snu głębokiego go wybudziła
spadł na snieżne,zimne podłoże
schował się szybko w mysiej norze
ciężką zimę przetrwać jakoś musi
do marzeń o pannie nikt do długo nie zmusi.

Wlasnie tak to sobie wyobrazalam, wiersz i do niego ilustracja. Cudnie, tak trzymaj!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Halinko i za to,że tu zajrzałaś i miły komentarz napisałaś.Buziaki.
OdpowiedzUsuń